Od 9 kwietnia, kierowcy firmy Dominos Pizza w Brisbane, w Australii, będący członkami Anarchosyndykalistycznej Federacji (ASF), walczą z firmą, która m.in. obniżyła im pensje o 19%. Inni pracownicy dołączyli do branżowej sekcji ASF ponieważ widzieli, że inny związek działający w Dominos ma charakter ugodowy i nic nie robi, by poprawić sytuację kierowców.
Nasi koledzy sformułowali następujące postulaty:
- aby kierowcy, nawet ci, którzy pracują na niepełny etat, otrzymywali przynajmniej najmniej minimalną stawkę zalecaną przez Fair Work Australia
- żeby pracownicy byli wynagradzani za czas spędzony na szkoleniach i na spotkaniach
- żeby pracownicy mogli zachowywać 100% napiwków, które otrzymali od klientów
- żeby pracownicy byli opłacani za wszystkie godziny pracy, w tym godziny poza czasem otwarcia lokalu, kiedy muszą być obecni w pracy
- żeby pracownicy pracujący na niepełnym etacie otrzymywali wynagrodzenie za nadgodziny przepracowane podczas świąt, tak samo jak inni pracownicy